Witajcie :)
Dziś mamy dla Was niezwykle prosty przepis, a nawet nie przepis a po prostu pomysł na znaną kanapkę. Nie jesteśmy fankami jedzenia w fast foodach, ale jeśli już nam się to zdarza to najczęściej wybieramy croissanta z oferty śniadaniowej McDonalda. Pomysł jest prosty: croissant, 2 plastry sera i plaster szynki. Rogalika nacinamy do połowy, wkładamy ser i szynkę pocięte w słupki i zapiekamy w 200ºC przez około 5 minut. Gotowe. Proste i smaczne. Tym samym odhaczamy pierwszy punkt naszego wyzwania kulinarnego - danie, które jadłeś kiedyś w restauracji ;)
Nasze oceny:
Basia: Pyszne, proste i szybkie śniadanie (przekąska) - dodałam trochę keczupu żeby nie było suche. Moja ocena: 10/10.
Julka: Jedna z nielicznych kanapek w fast foodach, która naprawdę mi smakuje. Według mnie to głównie zasługa maślanego rogalika ;) Moja ocena: 10/10.
Ten ser bardzo kusi, pyszne i proste :)
OdpowiedzUsuńJaki fantastyczny! Mniam :)
OdpowiedzUsuńAle pysznie to wygląda, zjadłabym z chęcią :-) muszę tylko kupić rogaliki :-)
OdpowiedzUsuńMniam ten ser! Uwielbiam gdy się tak ciągnie :)
OdpowiedzUsuńHmm... zazwyczaj croissanta jadłam raczej w wersji słodkiej, ale taka wersja na słono też mi się bardzo podoba :-)
OdpowiedzUsuńuwielbiam to połączenie lekko słodkiego rogalika i słonego nadzienia, często tak jem i bardzo mi smakuje :-))
OdpowiedzUsuńfajny!
OdpowiedzUsuńIdealny:) kupuję:)
OdpowiedzUsuńDotąd jadłam croissanty tylko na słodko, a tu proszę, bardzo miła propozycja "posolenia" tego rogala :)
OdpowiedzUsuńa ja fanką croissanta bardziej na słodko jestem.. ale, ale.. kto wie :)
OdpowiedzUsuń